Bardzo łagodny kurczak z dodatkiem indyjskich przypraw. Tym którzy lubią bardziej ostro, proponuję dodać do sosu chili. Przepis na butter chicken zaczerpnięty z tego bloga.
Do przygotowania tego dania możecie użyć mięso z ud lub piersi kurczaka. Mi osobiście zdecydowanie bardziej smakuję butter chicken przygotowany z mięsa z udek, ale i ten z piersi kurczaka jest smaczny.
marynata :
- sok z jednej cytryny
- 400 g jogurtu naturalnego
- 2 łyżeczki drobno pokrojonego imbiru
- 3 posiekane ząbki czosnku
- 1,5 łyżeczki tandorii masala
sos :
- 3 łyżki masła
- szczypta mielonego kardamonu
- 1 laska cynamonu
- 2 goździki
- puszka krojonych pomidorów bez skórki
- 1 łyżeczka garam masala
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżeczka kozieradki
- sól do smaku

Mięso kurczaka pokroić w kostkę.
Składniki marynaty wymieszać i włożyć do niej kurczaka. Przykryć i odstawić do lodówki na kilka godzin. Ale nie zaszkodzi mu jak postoi tak dłużej, więc możecie zrobić to dzień wcześniej.
Po wyjęciu z lodówki przełożyć mięso do naczynia do zapiekania. Dobrze, żeby było szerokie, tak żeby mięso mogło leżeć mniej wiecej w jednej warstwie. Wstawić do piekarnika. Najlepiej użyć opcji grilla ustawionego na 2. Jeżeli nie macie opcji grilla w swoim piekarniku, uzyjcie grzania góra, dół ustawiając naczynie z mięsem jak bajwyżej. Piec ok 30 minut do chwili gdy mięso zacznie się mocno przypiekać.
W czasie kiedy mięso jest w piekarniku, w garnku roztopić masło, dodać do niego przyprawy i miód, wymieszać i zostawić na minutę. Dodać pomidory. Dusić razem kolejne 10 – 15 minut. Dodać mięso. Wymieszać i zostawić na ogniu na 30 minut.
Podawać z ryżem lub nanami.

Smacznego !