Pyszne domowe frytki

Czasami jest tak, że komuś zachce się frytek i wtedy koniecznie trzeba je zrobić :)
W sumie nic trudnego. Ale wiele zależy od tego jak je przygotujemy.
- ziemniaki
- olej
- cukier
- sól
Ziemniaki obrać, umyć i pokroić w słupki. Zagotować wodę z 1 łyżką cukru. Wrzucić do niej ziemniaki i zostawić na 5 minut. Odcedzić i osuszyć. Ja robię to rozkładając je na ścierce.
Rozgrzać olej. Niestety nie mam termometru, więc nie mogłam zmierzyć temperatury. Więc po prostu wrzuciłam je i czekałam , mieszając od czasu do czasu aż zbrązowieją.
Jest tez metoda z dwukrotnym smażeniem frytek, ale to już opiszę i zrobię jak będę miała termometr.
Smacznego :)
I też tak robię….frytki też dla ludzi, byle z umiarem. Lepiej zjeść odrobinę szaleństwa, niż sobie wszystkiego odmawiać i chodzić wiecznie na ssaniu. :)
Wychodzę z tego samego założenia :)
Domowe najlepsze!
Choć my wolimy pieczone ziemniaczki od frytek…
Ziemniaczki pieczone są u nas przynajmniej raz w tygodniu, a teraz kiedy pojawią się młode pewnie będzą częściej. Frytki robię bardzo rzadko, więcej z nimi roboty i jednak mniej zdrowe, ale czasami trzeba spełniać prośby małoletnich :)
Lubię frytki-od czasu do czasu smakują wyjątkowo ;)
Prawda?!
Bardzo lubię takie domowe frytki. Raz na jakiś czas można je zjeść :-)
Wspaniałe frytki :) Uwielbiam frytki takie zdrowe tym bardziej.
Tak, domowe są zdecydowanie lepsze :)
Narobiłaś mi ochoty na domowe frytki…mniam :)
Rób, czasami trzeba zaszaleć :)
Lubię :))
Ja też :)