Pasta z ciecierzycy czyli coś jak hummus

Nigdy nie jadłam prawdziwego hummusu. Naczytałam się o nim za to bardzo dużo, chciałam więc spróbować. Wyszło smacznie, ale to nie jest moja ostatnia próba w tym temacie. Konsystencja zdecydowanie nie ta :)
- 350 g ugotowanej ciecierzycy
- 2 łyżki tahini
- sok z jednej cytryny
- 0,25 – 0,5 szkl oliwy
- 4 łyżki wody
- sól, kumin i wędzona papryka
do przybrania :
- oliwa
- ostra papryka
Powiem tak, mój robot nie za dobrze sobie daje radę z gęstymi produktami. Ciecierzyca była prawdopodobnie za twarda. Zaczęłam od ciecierzycy z pastą tahini i soku z cytryny, dolewałam po woli oliwę i na końcu wodę. Wszystko przyprawiłam i wymieszałam.
Przed podaniem zalałam oliwą i posypałam papryką.
Smacznego :)