Biały chleb bezglutenowy

Mój pierwszy chleb bezglutenowy. Muszę przyznać, że na razie jest to takie zupełne eksperymentowanie. Ponieważ nie mam żadnego doświadczenia z pieczeniem bezglutenowym wzorowałam się na tym przepisie. Chyba nie do końca tak miało być, bo ciasto wyszło bardzo płynne, ale pierwsze koty za płoty :) Zastanawiałam się czy publikować ten wpis, ale może komuś się przyda?
- 2 szkl ( 320 g ) mąki ryżowej
- 0,5 szkl ( 66 g ) mąki z tapioki
- 0,5 szkl ( 81 g ) maki ziemniaczanej
- 1/3 szkl ( 46 g ) skrobi kukurydzianej
- 1,25 szkl mleka
- 0,25 szkl wody
- 20 g drożdży
- 3 łyżeczki cukru
- 2 łyżki oleju
- 3 jajka
- 1 łyżka octu jabłkowego
- 2 łyżeczki soli
Drożdże rozetrzeć z łyżką cukru, dodac trochę mleka i mąki i odstawić do wyrośnięcia.
Pozostałe składniki włożyć do miski, dodać zaczyn i dokładnie wymieszać.
Przełożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia.Cobrze by byłoodstawić to na ok. godzinę. Ja wstawiłam do zimnego piekarnika nastawiłam go na 180ºC i wyjęłam po 1 godzinie i 20 minutach.
Gdyby jednak wyrastał, należy go wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez ok. 45 minut.
Efekt jest zadawalający, z całą pewnością smaczniejszy od tego co udało mi się kupić.
Smacznego :)
O matko wygląda bardzo, bardzo smacznie :) Musi niesamowicie smakować :)
Zapraszam bardzo serdecznie do wzięcia udziału w konkursie na moim blogu :)
Jak na pierwszy wypiek bezglutenowy uważam, że jest sukcec :)
Można bezglutenowy chlebek upiec i się nim delektować? Pewnie, że można. Ludzie gadają że osoby na takiej diecie muszą zapomnieć o pieczywie….a tak naprawdę są wygodni i leniwi. Lepiej ponarzekać, poużalać się nad sobą niż zakasać rękawy i upiec coś własnego.
Wydaje mi się,że sporomożna zrobić, tylko trzeba się nauczyć, ja właśnie zamierzam tak zrobić. Chociaż jak pisałam doświadczenia mi brak.